Alfa Romeo GTV to na pewno jeden z moich najbardziej wymarzonych samochodów. Póki co, moje emocje budowane są jedynie przez wyjątkowy wygląd tego samochodu. Możliwość bliższego obcowania z nim, podczas robienia tych zdjęć, jeszcze tylko rozbudziła moją chęć dłuższego obcowania z nim. Ciekawe jakie wnioski miałbym po przejażdżce za kierownicą. Podobno nie powinno być rozczarowań. Mam nadzieję, że kiedyś się przekonam.
Co ciekawe, to jeden z bardzo niewielu samochodów w historii, który bardziej podoba mi się po liftingu i obłożeniu go plastikiem, niż w wersji oryginalnej. Na zdjęciach pokazane są dwie sztuki: jedna wyposażona w bardziej pożądany silnik 2.5 V6, druga z 2.0 pod maską, ale za to trochę lepiej zachowana. Żadną z nich bym nie wzgardził.