Można próbować udawać, że wszystko się już widziało, wszędzie było i nic nie robi na nas już wrażenia. Jednak po przekroczeniu bram Concorso d’Eleganza Villa d’Este nawet najwięksi twardziele nie są w stanie pohamować emocji. Oczy staja się wielkie, szeroko otwarte i rozbiegane, a krople potu pojawiające się na czole wcale nie wynikają z upału. Główną gwiazdą są tu samochody. Każdy z nich jest unikalnym rarytasem, który sam mógłby zgromadzić wokół siebie ogromne tłumy. Takich pochodzących z różnych epok unikatów można tu oglądać kilkadziesiąt. Nie są one jednak jedynymi autorami niepowtarzalnej atmosfery tego miejsca. Otaczająca teren wystawowy cudowna panorama gór, roztaczająca się nad błękitną taflą jeziora Como, oraz wyjątkowi ludzie odwiedzający to miejsce powodują, że podobnych wrażeń nie można zakosztować w żadnym innym miejscu na świecie.
Zapraszam do przejrzenia pierwszej części galerii zdjęć z edycji 2018 konkursu elegacji Villa d’Este.
