Srebrne i bez szyby – wspomnienia z aukcji w Villa Erba

Często za słabo przygotowuję się do wizyt na różnych wydarzeniach. Sprawdzić listę prezentowanych eksponatów przed wyjazdem? Po co, przecież na miejscu zobaczę, co jest. Takie podejście często się na mnie boleśnie mści. Dopiero po powrocie do domu dowiaduję się o różnych unikalnych atrakcjach, które przez brak przygotowania przeoczyłem. Tym razem było inaczej. Do wizyty na … Czytaj dalej Srebrne i bez szyby – wspomnienia z aukcji w Villa Erba

Bardzo krótka godzina z Alpine A110

Gdy mowa jest o nowym Alpine A110, prawie zawsze zwraca się uwagę na to, że jest nowym wcieleniem historycznego modelu. Choć bardzo mocno interesuję się zabytkową motoryzacją, to sentymentalne nawiązania wcale nie są tym, co mnie najbardziej kręci w tym samochodzie. Doceniam jednak to, że w przeciwieństwie do nowego Fiata 500 czy Mini, Alpina zachowała … Czytaj dalej Bardzo krótka godzina z Alpine A110

Maserati Levante Trofeo i bardzo zły redaktor

Czy zdarzyło Wam się kiedyś pójść do sklepu i wrócić bez rzeczy, po którą głównie poszliście? Brakowało w domu masła, a wróciliście z mlekiem i czekoladą? Na pewno każdy to zna. Okazuje się, że takie analogiczne błędy można popełniać będąc fotografem. Celem mojej wyprawy była prezentacja obecnie najmocniejszego Maserati w ofercie – modelu Levante Trofeo. … Czytaj dalej Maserati Levante Trofeo i bardzo zły redaktor

BMW Garmisch

Przedstawicielowi BMW, obecnemu w Villa d’Este podczas prezentacji tego samochodu, z trudem przyszło przyznać, że ten uporządkowany niemiecki producent po prostu zgubił oryginał tego pojazdu. Na usprawiedliwienie producenta z Monachium można powiedzieć, że za budowę tego prototypu odpowiedzialni byli Włosi z Bertone. Głównym autorem tego projektu był wybitny Marcello Gandini. W tamtych czasach popularnym zwyczajem … Czytaj dalej BMW Garmisch

Alfa Romeo GTV6

Alfa Romeo GTV to na pewno jeden z moich najbardziej wymarzonych samochodów. Póki co, moje emocje budowane są jedynie przez wyjątkowy wygląd tego samochodu. Możliwość bliższego obcowania z nim, podczas robienia tych zdjęć, jeszcze tylko rozbudziła moją chęć dłuższego obcowania z nim. Ciekawe jakie wnioski miałbym po przejażdżce za kierownicą. Podobno nie powinno być rozczarowań. … Czytaj dalej Alfa Romeo GTV6

Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio

Początek nowego roku to zwykle okres skłaniający do wspomnień i podsumowań. Mnie też to dopadło. Przeglądając archiwa, stwierdziłem, że cały czas nie podzieliłem się zdjęciami z najciekawszych przygód minionego roku. Jedną z nich było bliskie spotkanie z Giulią Quadrifogilo. Emocje, jakie towarzyszą prowadzeniu tego samochodu, opisałem na ForzaItalia.pl. Tutaj zapraszam do przeskrolowania zdjęć. Fantastyczna maszyna. Czytaj dalej Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio

Alfa Romeo 156 GTA

Nie wiedziałem, że Alfa Romeo oferowała oryginalny pokrowiec przeznaczony do modelu 156 GTA. Otóż oferowała. Czy łatwo go zdobyć? Oczywiście, że nie. A czy właściciel tego pojazdu go ma i użytkuje? BA! Nawet regularnie pierze, żeby idealnego lakieru nie dotykała zakurzona tkanina. Wsiadając do wnętrza zastanawiałem się, czy aby na pewno mój strój jest odpowiednio … Czytaj dalej Alfa Romeo 156 GTA

Góry, zamek i Mustangi – część 2

W pierwszej części mojego tekstu trochę pomarudziłem na temat Mustanga z silnikiem EcoBoost. Czas więc sprawdzić na co można liczyć za kierownicą wersji wyposażonej w ten, zdaje się, bardziej odpowiedni motor – czyli V8 o pojemności 5,0 i mocy 450 koni mechanicznych. Ale zanim przejedziemy do wciskania gazu i słuchania strzałów z wydechu, zatrzymajmy się … Czytaj dalej Góry, zamek i Mustangi – część 2

Góry, zamek i Mustangi – część 1

Niedawno miała miejsce premiera odświeżonej wersji Mustanga – to generacja oznaczana 6+. Z tej okazji, i dzięki Fujifilm Polska, miałem okazję wziąć udział w wydarzeniu, podczas którego nie tylko mogłem sfotografować te samochody na pięknym zamku Czocha, ale co może i przyjemniejsze: pojeździć nimi. W pierwszej części artykułu o Mustangu zajmę się wersją wyposażoną w … Czytaj dalej Góry, zamek i Mustangi – część 1