Olympus OM40 – recenzja bez podsumowania

Niedawno opisywałem tu Olympusa, którego nazwałem jednym z najładniejszych aparatów, jakie spotkałem. Był to model OM-10. Aparat ten jest tak zgrabny, że wystarczy na niego spojrzeć, aby nabrać ochoty na zabranie go gdzieś w plener. Niestety jest to też dość prosta konstrukcja i nie sprawdzi się we wszystkich wymagających sytuacjach. Być może jest jednak aparat, … Czytaj dalej Olympus OM40 – recenzja bez podsumowania

CarBone – do szpiku kości

Przez lata z podziwem patrzyłem na zdjęcia wybitnych motoryzacyjnych fotografów, którzy mieli okazje odwiedzać malownicze warsztaty, zajmujące się zabytkowymi samochodami. Pełni pasji ludzie pracujący nad klasykami z duszą. Wysłużone długoletnią pracą narzędzia i ręcznie wykonywane podzespoły – takie miejsca mają swój niepowtarzalny klimat. Długo chciałem odwiedzić jedno z takich miejsc, jednak myślałem, że trzeba się … Czytaj dalej CarBone – do szpiku kości

MiCCLo Rajd 2018

Był to jeden z pierwszych na prawdę ciepłych dni tej wiosny. Lepszej pogody na rozpoczęcie sezonu organizatorzy i uczestnicy nie mogli sobie chyba wymarzyć. Szczególnie szczęśliwi musieli być podróżujący samochodami bez dachu. MiCCLo rajd 2018, zorganizowany przez stowarzyszenie Classic Cars Łódź, odwiedziłem tylko na chwilę – nie umiem więc za dużo o tej imprezie powiedzieć. … Czytaj dalej MiCCLo Rajd 2018

Rajd o puchar złotego liścia

Dziwne uczucie: wziąć udział w przystępnym rajdzie i nie musieć w tym celu jechać do Warszawy. Bez godzinnego dojazdu na start autostradą czułem się jakoś obco. Na szczęście szybko się odnalazłem. Trasa była bardzo lekka, a atmosfera przyjemna. Niebagatelny wpływ na odczucia miała też lokalizacja startu i mety. Zabytkowa zajezdnia tramwajowa na Brusie to miejsce … Czytaj dalej Rajd o puchar złotego liścia